Kolejna propozycja na danie z Newellą. Tym razem pokroiłam ją w cieniutkie paseczki, zmieszałam z przyprawami i zrumieniłam, dzięki czemu nabrała orientalnego smaku. Z dodatkiem grzybów mun, świeżej kolendry i sezamu, podana na usmażonych plastrach bakłażana stanowi bardzo smaczną przystawkę 🙂
Składniki:
- 1/2 opakowania Newelli klasycznej
- 1 mały bakłażan
- 10 g grzybów mun
- 1-2 łyżki sosu sojowego
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- malutki kawałeczek chili
- 1/2 łyżeczki suszonego imbiru
- 1 łyżka świeżej kolendry
- 1 łyżeczka sezamu
- 1 łyżeczka soku z limonki
- sól
Przygotowanie:
Grzyby moczyć w gorącej wodzie przez 15 minut. Zmienić wodę i gotować przez około 10 minut. Odcedzić i pokroić w cieniutkie paseczki.
Newellę pokroić w cieniutkie paseczki podobne do makaronu i przełożyć do miseczki. Dodać sos sojowy, imbir, kurkumę, drobno pokrojony kawałeczek chili i łyżeczkę soku z limonki. Dokładnie wymieszać i odstawić na 30 minut.
Bakłażana umyć, osuszyć i pokroić w plastry (około 2 cm). Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy i usmażyć je z obu stron na rumiano. Wyjąć i delikatnie posolić.
Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy, wrzucić zamarynowaną Newellę i smażyć przez około 2 minuty. Dodać pokrojone grzyby mun i podsmażać kolejna minutę. Wyłączyć gaz, dodać posiekaną kolendrę i wymieszać. Nałożyć na plastry bakłażana i posypać uprażonym na suchej patelni sezamem.
Smacznego 🙂