Udawany naleśnik


Dlaczego udawany ? Bo wygląda jak prawdziwy naleśnik, a zrobiony jest z galaretki 😉 Wszyscy domownicy się nabrali i bardzo im smakowało, więc mój eksperyment mogę uznać za udany. Polecam go szczególnie na zbliżający się „Dzień dziecka”, na pewno dzieci będą zaskoczone i zadowolone z takiego deseru.

Udawany naleśnik

Składniki:

Z podanego przepisu wyjdzie 5-6 naleśników.

  • 1 galaretka truskawkowa „Winiary”
  • 1 galaretka cytrynowa „Winiary”
  • 300 g truskawek
  • 250 ml śmietanki 30%
  • 500 ml mleka
  • 250 g serka mascarpone
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1/2 tabliczki mlecznej czekolady

Przygotowanie:

  1. Pół galaretki truskawkowej rozpuszczamy w 1 szklance wrzącej wody, przelewamy do salaterki lub głębokiego talerza i schładzamy.
  2. Do garnuszka wlewamy śmietankę, mleko i zagotowujemy. Wyłączamy gaz, wsypujemy całą galaretkę cytrynową i pół galaretki truskawkowej. Energicznie mieszamy, aż żelatyna się rozpuści. Studzimy. Rozkładamy na stole folie spożywczą i wylewamy małymi porcjami (tężejącą !) galaretkę, tworząc naleśniki. Nie ruszamy ich! Dopiero gdy trochę stężeją, wkładamy do lodówki.
  3. Serek mascarpone mieszamy z cukrem pudrem.
  4. Truskawki myjemy, obieramy i kroimy na ćwiartki.
  5. Galaretkę truskawkową kroimy w kostkę.
  6. Udawane naleśniki wyjmujemy z lodówki. Na każdego z nich kładziemy serek mascarpone, pokrojoną galaretkę i truskawki. Delikatnie zwijamy, powoli odrywając folię.
  7. Roztapiamy czekoladę i polewamy naleśniczki. Dekorujemy truskawkami, posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego 🙂





Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 komentarzy do “Udawany naleśnik

    • Ada Autor wpisu

      5-6 naleśników wielkości talerzyka deserowego. Takich jak duży płaski talerz nie radziłabym robić, będzie problem z ich zwinięciem, mogą się rozrywać.